Uwielbiam niedziele spędzane w łóżku, z filmami, książkami i komputerem. Na półce obok łóżka ustawiam kolejne kubki z herbatą. Wyskakuję z niego tylko na chwilę, by przynieść sobie coś do jedzenia.
Dzisiejszy wypiek powstał spontanicznie. Nie miałam w domu chleba, a miałam ochotę na pieczywo. Nie chciało mi się iść do sklepu, więc upiekłam coś, co spokojnie zastąpi kanapki. Często robię takie wytrawne wypieki - bułeczki, ślimaczki, calzone. Czego tylko dusza zapragnie.
Nie tak dawno temu piekłam wieniec cynamonowy i to właśnie tamten kształt zainspirował mnie do dzisiejszego ciasta.
Robi się je błyskawicznie. Zamiast trzeć ser na tarce wrzucam wszystko do blendera i powstałym w ten sposób farszem smaruję ciasto. Ważne, żeby użyć dobrej jakości, wyrazistych serów, bo dzięki nim, wieniec nabierze wspaniałego smaku. Jeśli lubicie, możecie dodać też odrobinę sera pleśniowego. Albo fety.
Najlepiej smakuje jeszcze ciepły, z czerwonym winem. Można zrobić do niego sałatę. Albo i nie. Na zdrowie :)
Wieniec serowo-cebulowy z tymiankiem
Ciasto:
200-230 g mąki pszennej (należy ją dosypywać stopniowo)
50 g mleka
50 g wody
1 płaska łyżka mleka w proszku
40 g masła, miękkiego
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka cukru
1/4 łyżeczki białego pieprzu
30 g świeżych drożdży
Farsz:
150 g sera (użyłam starych, twardych serów włoskich, w tym m.in. sera koziego), drobno starty na tarce
1/2 czerwonej cebuli (bardzo drobno posiekanej)
listki z kilku gałązek świeżego tymianku (lub suszony tymianek)
1/8 łyżeczki pieprzu do posypania
1 jajko, rozbełtane z 1 łyżką wody - do posmarowania wieńca
Ciasto:
z podanych składników zagnieść miękkie, sprężyste ciasto. Przełożyć do miski delikatnie posmarowanej olejem roślinnym, przykryć folią spożywczą i odstawić w ciepłe miejsce na godzinę. Powinno podwoić swoją objętość.
W tym czasie przygotować farsz: wszystkie składniki połączyć. Aby sobie ułatwić zadanie, można wszystko po prostu zmiksować w malakserze).
Ciasto rozwałkować na prostokąt, grubości ok 1 cm.
Posmarować je równomiernie farszem.
Zwinąć wzdłuż dłuższego boku w rulon.
Ostrym nożem naciąć rulon pośrodku, zaczynając ok. 3-4 cm od górnego brzegu.
Obie części naciętego rulonu zwinąć (jak na zdjęciu), nadzieniem do góry.
Zlepić oba końce, przełożyć do formy, wierzch posmarować jajkiem, oproszyć pieprzem (opcjonalnie), przykryć folią i odstawić do wyrastania na kolejne 30-40 min.
W tym czasie nagrzać piekarnik do 180 st C.
Wstawić rulon i piec ok. 30-40 minut. (czas pieczenia zależy od wielkości i rodzaju formy. W żeliwnej piecze się nieco dłużej).
Gotowy wieniec jest złocisto-brązowy.
Najlepiej smakuje jeszcze ciepły, z kieliszkiem czerwonego wina.
Smacznego!