Miewam ostatnio dni, kiedy pracuję tak dużo, że wieczorem przynoszę do domu zakupy i mam siłę jedynie na to, by upchnąć je w lodówce, by czekały na odpowiedni moment, kiedy będę mogła coś z nimi zrobić.
Są tygodnie, w których czas pędzi tak szybko, że nim się obejrzę, przychodzi niedziela, kiedy wiem, że w końcu się wyśpię i posnuję po domu słuchając muzyki i nadrabiając zaległe lektury.
Czasem muszę powiedzieć stop komputerowi i odłączyć się od sieci, by wrócić na swoje tory. Odnaleźć w sobie potrzebne mi pokłady spokoju, kiedy serce otwiera się na nowe inspiracje.
W Tłusty Czwartek poproszono mnie o poprowadzenie trzech grup, gdzie usmażyliśmy ponad 150 pączków. Lubię obserwować, jak najczęściej zupełnie obcy sobie ludzie przychodzą, by wspólnie gotować. Na początku jest cicho, nikt nie wie, czego się spodziewać, niektórzy martwią się, że nie dadzą sobie rady. Lubię moment, kiedy grupy zaczynają ze sobą współpracować, dzieląc się rolami, a potem ciesząc się z tego, co wspólnie zrobiły.
Gdy zaczynałam organizować warsztaty, wydawało mi się, że ludzie przychodzą po wiedzę, dziś wiem, że nie zawsze.
Kiedy pracowałam w korporacjach, brałam udział w zajęciach integracyjnych, gdzie robiliśmy bezsensowne rzeczy, grając w paintball czy wypełniając tabele wyimaginowanymi zadaniami. Nie znosiłam tego.
Wspólne gotowanie jest innym rodzajem integracji. I efekty są natychmiastowe :)
A dziś, po takim właśnie szalonym tygodniu, zajrzałam do lodówki i znalazłam słoiki z dżemami, trzydzieści jajek, twaróg, z którego planowałam zrobić już nie pamiętam, co.
I upiekłam ciasto.
Ciasto jest na wielką blachę, bez problemu można podzielić składniki na pół.
Ciasto kruche z serem i dżemem truskawkowym
Ciasto kruche:
3 żółtka
1 jajko
200 g masła
380 g mąki
2 łyżeczki esencji waniliowej
100 g cukru
2 łyżki drobnych płatków owsianych
1 łyżki mleka w proszku
Farsz:
300 g dżemu (użyłam truskawkowego)
325 g sera białego, najlepiej tłustego
skórka starta z 1 pomarańczy
cukier do smaku
1 jajko
Z podanych składników zagnieść ciasto - ja robię to przy pomocy malaksera. Musi był gładkie, nie suche. W razie potrzeby należy dodać jedno żółtko więcej.
Ciasto podzielić na pół i połową wylepić dużą formę prostokątną (ok. 25x35 cm)
Piekarnik nagrzać do 180 st C. Wstawić ciasto, podpiec przez 15 minut.
Ser zmiksować z jajkiem, skórką z pomarańczy i cukrem.
Dżemem podmarować podpieczone ciasto, wyłożyć na nie zmiksowany ser, a pozostałą część ciasta rozwałkować na grubość ok. 1/2 cm, pokroić na wąskie pasy, które należy ułożyć na warstwie sera.
wstawić ponownie do piekarnika i dopiekać kolejne 30 minut (ciasto jest gotowe, kiedy wierzch będzie rumiany).
Posypać cukrem pudrem.
Smacznego!